Dawno, dawno temu... ;) szukając pomysłu na swoją suknię ślubną trafiłam na te zdjęcia (poniżej). Kremowa, krótka suknia, z misternie ułożonymi na spódnicy różami z materiału podbiła moje serce! Na tamten moment nie chciałam oglądać nic innego. Suknia ze zdjęcia została zaprojektowana przez Tima van Steebergena i wykonana niestety w jednym egzemplarzu specjalnie dla Panny Młodej. Trudno było więc doszukiwać się podobnego modelu w katalogach. Postanowiłam więc wybrać się do kilku pracowni krawieckich i skonsultować projekt. Niestety trafiłam w złe miejsca, krawcowe nie bardzo czuły koncepcję kwiatów z różnokolorowego materiału na spódnicy i nie wzbudziły mojego zaufania na tyle, aby powierzyć im uszycie podobnej kreacji. Pomysł padł.
Krótkie suknie w tym czasie w ogóle były rzadkością. Dziś wygląda to całkiem inaczej! Prawie w każdej kolekcji znajdziecie model z krótką spódnicą. Niektóre są naprawdę piękne, w mojej ocenie mogą spokojnie stawać w szranki z "suknią inspiracją" i znalazłby się na mojej liście "do przymierzenia"! Co Wy na to?
źródła zdjęć: Świat Wasylewskich / Rina Cossack / Pronovias / Rina Cossack / Aire Barcelona
4 komentarze
A jeśli chodzi o wesela.. w Ślężańskim młynie można zorganizować :)
Byłam,widziałam .. świetnie jest :)
Poleca i gorąco pozdrawiam !
Różowa Beza zastrzega sobie prawa do usuwania komentarzy zawierających treści wulgarne